Wczoraj odbył się ślub mojej córci...na niby:)ale wzruszenie mamy...prawdziwe:):) Warto marzyć,warto stawiać marzenia na pierwszym miejscu,ja to już wiem;):)serdecznie pozdrawiam.
Warto mieć marzenia i córci się udało czego z całego serduszka jej gratulujemy.....Piękny ślub:)Pewnie łezka w oku zakręciła sie Bell i Tobie podczas oglądania?Pozdrawiam z córcią:)
..a co będzie na prawdziwym?...ja to przeżyłam...
OdpowiedzUsuńWarto mieć marzenia i córci się udało czego z całego serduszka jej gratulujemy.....Piękny ślub:)Pewnie łezka w oku zakręciła sie Bell i Tobie podczas oglądania?Pozdrawiam z córcią:)
OdpowiedzUsuń