poniedziałek, 27 grudnia 2010
Z myślą o....
Witajcie kochani..jak tam po Świętach?.Ja aż się boję wchodzić na wage.niby człowiek się pilnuje,uważa itd.ale przy tych ilościach pyszności i łakoci,trudno się jest powstrzymać.Zawsze po swiątecznym czasie,mam ogromne wyrzuty że nie powinnam,że mogłam się pilnować,że...ech szkoda slów...i tak do następnego razu:):)Na szczescie juz za chwilkę,będzie możliwość porzucenia tych zbędnych kilogramów w czasie szaleństw sylwestrowych.Odnośnie tańca,teraz w czasie odpoczynku,stworzyłam sobie baletniczkę:):):):) dumnie patrzy w przyszłosć nadchodzacego roku:):):)pozdrowienia serdeczne slę
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Łączna liczba wyświetleń
165,995