Ze sztuka w różnych wymiarach nie zerwałam nigdy, ale...jedną sprawę na długie lata zarzuciłam, to...rysowanie. Dziś powoli, wracam do tego i sprawia mi to znów, jak przed laty niebywałą przyjemność. Tutaj, kilka efektów moich starań:)
Zapraszam także na moją stronę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz