czwartek, 21 października 2010
Kołowrotek...
Opis poniżej.....A oto sprawca wspomnień..piekne zdjecie z kołowrotkiem:)był dokladnie taki sam...:)
Kołowrotek...
zapraszał w moje progi i pokazywal co za artystyczna duszyczka w nim mieszka:)...Dzis do miasta Królewskiego nie zawitał...zostal w mieście rodzinnym...liczę ,że znów cieszy kogoś oczy i zaprasza w przyjazne progi domu.Hm....jeszcze jedno..dziekuje Reniu,po tylu latach,za ten prezent:):)Pozdrawiam wieczorowo z cudownego Krakowa:):):)
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Łączna liczba wyświetleń
165,994