UPŁYWAJĄCY czas liczony w miesiącach...roku..latach...Uśmiechem naszego niemowlęcia a zaraz potem,ślubu...,naszych wnuków..Liczony jedną,drugą zmarszczką,siwym włosem znów koło życia się toczy....ja jestem w polowie tego kola:):)tyle za mną ,ale ufam,ze jeszcze wiele przede mną...moja zabawa z photoshopem się nie kończy,widokówka mojego autorstwa:)