Oj tak...upływ czasu,jest dla każdego z nas bardzo widoczny.Zaznaczony porami roku,dorastaniem dzieci...pierwszym siwym włosem.Nadal w domu i już bardzo znudzona...chcę do pracowni,do gliny,do projektów-to nieprawda,że moglibyśmy całe życie nic nie robić,człowiek bez pracy ,bez robienia tego co kocha po prostu więdnie...Na pocieszenie zrobiłam sobie karteczkę:):):) i pobawilam sie programami do wstawiania fotek:):)Czasem czuję się jak małe dziecko:):)uwielbiam takie małe czary mary:):):)oczywiście w stylu vintage,u mnie nie może być inaczej:):)
Bello wracaj szybko do zdrowia i Twojej ulubionej aktywności twórczej :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNie umiem żyć bez pracy. Nuda to coś strasznego.Zawsze sobie wynajdę coś do robienia.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że zdrowie powraca, a ty z zapałem wrócisz do swoich zajęć.
Pozdrawiam
Siwy włos to ja mam już dawno, że hoho. Czas uciekający to ja widzę po
OdpowiedzUsuńswojej wnusi. Tak, tak zdrowiej.
Zycze ci duzo zdrowia i szybkiego powrotu do formy.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń