Dzis korzystając z cudownej pogody,po wybieganiu się w parku,wybrałam się z aparatem na ulice Józefa..Na tej ulicy osiadły piękne galeryjki z przepięknymi rzeczami do naszych domów
Jedna z nich powstała nie dawno i...oczarowała mnie:):)bez zadęcia....na GALERIE...ma cudowny klimat..piękne wyroby z delikatnych materiałów..pastelowe,różane ubranka dla dzieci...pudrowe ceramiczne wyroby...
Przed galeryjką juz na stałe osiadła sobie suczka właścicielkigalerii..nic nie robi sobie z tłumu ludzi ,którzy chodzą jej przy głowie..ona szcześliwa i zadowolona leży na chodniczku specjalnie dla niej pozostawionym,przy pełnej misce zimnej wody
Jest tu po prostu..klimatycznie..jak na dzielnice Kazimierz przystało:):)
To nie koniec moich dzisiejszych wypadów..trudno wysiedzieć w domu,przy tak cudownej pogodzie..wiec za chwilkę wybieramy się na....najwspanialsze lody w Krakowie:)na ulice Starowiślną:):)kolejka jak za dawnych czasów w latach osiemdziesiatych:):)ale warto poczekać nawet:):)ponad godzinę ...bo lody maja niesamowity smak:):):)
Serdecznie wszystkich pozdrawiam:):):)
Milego dnia...
Bo przeciez jeszcze trwa niedziela:):):)a przeciez wczoraj miał być koniec Świata:):):)och jak to dobrze,ze przepowiednie sie NIE sprawdzają:):)
Piękne klimatyczne miejsca, które mają swoją duszę i to coś co sprawia, że czujemy się tam dobrze...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Bellisimo spacery z Tobą to czysta przyjemnośc, zabierasz nas w urokliwe miejsca. Piękna galeria!
OdpowiedzUsuńCudowne tkaniny upatrzyłaś.
pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję
również na wypad na lody:-)
tez lubie takie sklapiki i czasami wydaje mi sie ze moglabym w nich mieszkac :)
OdpowiedzUsuńA gdzie ta galeryjka, chetnie bym tam zaglądnęła? Super tam są lody, mniam....
OdpowiedzUsuńWspanialy sklepik takie wlasnie lubie, z klimatem.
OdpowiedzUsuńA asortyment wow, powzdychac mozna:)
Buziaki
Ależ cudne miejsce. Wszystko bym mogła przygarnać z tego sklepiku. JAK będę w Krakowie koniecznie zajrze
OdpowiedzUsuńbuziaki
Bello o lodach na Starowiślnej krążą opowieści - ja jeszcze nie byłam nigdy, nie było okazji stanąć w kolejce - faktycznie jak za dawnych czasów - teraz już takich kolejek nigdzie się nie spotyka -a tam ?! czas chyba się zatrzymał - z reszta nie ma się co dziwić to przecież Kazimierz :)
OdpowiedzUsuń