Wolne mi sprzyja..nareście mogłam ukończyć pudełka,które postanowiłam przeznaczyć na jakieś drobiazgi,które jak zwykle nie mogą znaleźć jednego miejsca.
Do przyozdobienia pudełek zastosowałam to..co mi zalegało gdzieś w szufladach..starą koronkę,perełki,medalion z wizerunkiem Napoleona,który kiedyś przywiozłam,różę,która już nie przypinam do żadnich ubrań.
Tak wygląda ukończone jedno...
Pudełeczka kupiłam w sklepie,są z cieniutkiej sklejki...
Mam stara zasadę..wszystko się kiedyś przyda:):):)
I na koniec druga wersja pudełka.wieczko obiłam lnem ze...starej spódnicy:):):)
Pomysłowo wykończone. Bardzo delikatne i kobiece. Świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jestem i powiem Ci że tE tWOJE Wakacje, to sa straszliwie pracowite i jak świetnie-twórczo pracowita.
OdpowiedzUsuńSuper
Buziolki w noch
Widzę, że robimy to samo. Tylko ja swoje pudełko jeszcze nie skończyłam bo muszę dorobić pokrywkę i pokaże go dopiero w sobotę jeśli będziemy w domu. Twoje jest bardzo ładne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWyszły takie jak lubię, romantyczne!
OdpowiedzUsuńA filiżanki różane mam identyczne.
Pozdrowienia od różanego...
Pudełka faktycznie są bardzo kobiece. Patrząc na nie wyobrażam je sobie jako ozdobę antycznej toaletki w buduarze prawdziwej damy i jest to widok nader przyjemny :) Pozdrawiam późnowieczornie
OdpowiedzUsuńW nocy oglądałam i komentarz dodałam... i chyba chochlik sieciowy mi go zeżarł :) Więc ponownie się wpisuję ze słowami pochwały, bo w pudełkach widać nie tylko tę wspomnianą kobiecość i delikatność, ale także cierpliwość i dokładność tworzenia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrazeniem bo cudownie wyglada pudełeczko. Romantyczne i bardzo kobiece.
OdpowiedzUsuńśliczne
buziaczki
Maju dziekuje za tak mile slowa,zwlaszcza od Ciebie,takiej zdolnej kobietki
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńbellu zaskakujesz mnie coraz bardziej :) nowinka
OdpowiedzUsuńPrześliczne,romantyczne!!!!
OdpowiedzUsuń