W mojej łazience pojawiło sie nowe pudełeczko,tym razem malutkie,na małe akcesoria łazienkowe.Jak te samodzielnie wykonane rzeczy cieszą..co z tego,że można już wszystko kupić i mieć,jak to co samemu zrobisz sprawia najwięcej radości:):)
Trochę czasu..stara koronka,umiejętność robienia na szydełku.pomysł jak to wszystko skomponować w sęnsowną całość..i jest:):)
Nie zabierają mi te rzeczy dużo czasu,ale jaka frajda przy ich robieniu:)tylko druga połowa,zastanawia się po co mi...kolejne pudełko??:):):)i gdzie ja to wszystko pomieszczę:):):)?
beautiful
OdpowiedzUsuńhave a lovely day
june
A czy mogę zaprosić Cię na naradę aranżacyjną mojej łazienki? ;) Pudełka super - nie tylko to, ale także i poprzednie. A nasi Panowie... cóż, im pozostaje kochać nas takimi, jakimi jesteśmy :) Ze wszystkimi naszymi zadami i waletami ;) Czyż nie? :) Pozdrawiam wieczornie
OdpowiedzUsuńZ przyjemnościa Palmette:)pozdrawiam June:):):)
OdpowiedzUsuńŚlicznych pudełek nigdy dosyć :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
...też lubie pudełeczka...i zawsze mam co do nich upchnąć....pozdrawiam i miłego dnia Ci życzę...aniołki z nowego bloga dodałam na blog basa100....
OdpowiedzUsuńPięknie skomponowałaś tę koronkę z haftem - rewelacyjny efekt.
OdpowiedzUsuńPudełeczko ślicznie dopracowane, takich skarbów nigdy w domu zawiele:-)
pozdrawiam
Dziekuje dziewczyny:)
OdpowiedzUsuńWyszło pięknie. Jak wszystko spod Twoich zdolnych rączek. Takie bardzo wiktoriańskie w stylu. No i mój ukochany zestaw kolorystyczny, czyli brąz i biel. :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Marią Par , takich śliczności nigdy dość . Wspaniale dziergasz na szydełku , ja niestety nie potrafię , co prawda nie próbowałam , ale raczej nie potrafię . Bardzo podobają mi się Twoje prace.
OdpowiedzUsuńBuziaki