MÓJ ZIMOWY SPACER niedzielny zaowocował zdjęciami w zimowej szacie.Kraków sam w sobie jest magiczny,ale w takiej scenerii nabiera bajkowego wyrazu:):)
LUBIĘ WIECZORY po pracowitym dniu,kiedy mogę rozkoszować się ciepłem w domku,kiedy wiem ze za oknem biało i zimno...
MAGICZNY CZAS...magiczne miejsca.mimo ze..piec lat w tym miejscu(nie wiem czy to malo,czy dużo)to..ciągle tym miastem jestem zachwycona i oczarowana...
GDY CZYTAM posty z Chaty Magoda..uśmiecham się..Tam gospodarze zamienili duze miasto ,na piękne Bieszczady...mnie z ...małego miasta od dziecka ciągnęło w DUZE MIASTO....marzyłam o Teatrze.Operze na każdy dzień:):):)Lubię gwar miasta,ruch,.kobiety w szpilkach,mężczyzn spieszących się z teczkami w reku,lubię neony oświetlające ulice.wieczorne.Nie lubię tylko korków samochodowych:):):)i Krakowskiego smogu,choć coraz mniej go w powietrzu:)Mieszczuch ze mnie okropny,mieszczuch który jednak lubi od czasu do czasu zaszyć się w urokliwe miejsca bez ludzi i gwaru.ale tylko na jakiś czas....
To fakt nasz Kraków jest magiczny, a zwłaszcza stare dzielnice.
OdpowiedzUsuńA mnie ciągnie całe życie na Wichrowe Wzgórza ;)
OdpowiedzUsuńPiękne i magiczne miejsce wybrałaś na życie :) U mnie to miejsce mnie wybrało.
Ale zawsze można pomarzyć :)
Miłego i cieplutkiego dnia
Tez podpatruję Magodę, zreszta kto nie.
OdpowiedzUsuńJa byalm miesczuchem z wiedzą od prawie samego poczatku-że to nie dla mnie.
Teraz jestem wsiakiem i dobrze mi.
Ale po krakowie to bym sie przeszła na spacer, do teatru ach. Cos zdziczałam trochę,to jedyny minus.
Piękna zima ...taką lubię...ze mnie też mieszczuch....a cisza i spokój tylko na jakis czas...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńPrzepiekne i magiczne zdjecia, ja uwielbiam jak za oknem wszystko jest biale i choinki uginaja sie od sniegu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplo
Buziaki kochane kobietki:):):)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! Też lubię klimat miast. Kraków jest taki magiczny ale mnie jakoś zawsze ciąganie do Warszawy (,starówka ,Wilanów ,łazienki )chyba przez te pałace :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń