Jak to dobrze ,że wiosna do nas zawitała.Od razu ogarnia człowieka chęć do spacerów,wystawiania buźki do słoneczka..częściej się uśmiechamy....
I mnie ten wiosenny nastrój zaczyna ogarniać:):):)
A w tak cudownym mieście jakim jest Kraków:):)wiosna wydaje się jeszcze piękniejsza:):)pozdrowienia serdeczne :):):)dla wszystkich Duszyczek:):):)
Pieknie wygladasz Bellus:) swietny blog oraz oprawa muzyczna- uwielbiam akordeon:) Zapraszam do mnie:) http://villaartis.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJa też bardzo cieszę się z wiosny...pięknie wyglądasz...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńLubią Cię gołobki, moja wnusia sie nie mogła od nich odczepić na Rynku Podgórskim. Super wyglądasz cmokusie.
OdpowiedzUsuńWiosna w Krakowie musi być piękna. Buziole w noch.
OdpowiedzUsuńWiosna to piękna pora roku, wszystko zmienia i pobudza do życia, a Ty Bellisimo wraz z nią rozkwitasz - wyglądasz cudnie!
OdpowiedzUsuńSliczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńAch musze się wybrac do Krakowa.
Gdyby nie moje chorubsko to juz w kwietniu była bym tam na weekendzie-narazie mąż z córka i znajomymi odwiedza Kraków.
buziaki
Wspaniale wyglądasz..., Kraków jest faktycznie magiczny i te niesamowite gołębie i ta Wiosna, na którą tak długo czekamy...wszystko zachęca do spacerów i zdjęć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O tak, wiosna to cudowny czas, uwielbiam ja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie
ps.sliczne zdjecia
A Belii wiesz co jest najciekawsze w mojej drodze do pracy, że codziennie przejeżdzam przez Francje i jej malutkie urocze miasteczko Givet. Położone nad rzeka uroczy klimat starych francuskich kamienniczek. Kiedys o tym napisze. Fajnie tak 2 razy dziennie byc we francji
OdpowiedzUsuńCo za piękna kobieta!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Grażynko serdecznie z zachmurzonego Przemyśla.
och tak, bardzo urokliwe miasto:)
OdpowiedzUsuń